No dobra teraz co o muzyce, bo dawno nic o niej nie pisałam. Ostatnio często słucham radia internetowego. Właściwie odkąd ściągnęłam aplikacje openfm na swój telefon jakieś 2-3 miesiące temu słucham go non stop. Jest piosenka, którą właśnie w nim usłyszałam pierwszy raz i bardzo mi się spodobała. Jest to utwór Rihanny, Kanye Westa i Paula McCartney'a - FourFiveSeconds.
Szczerze mówiąc nie jest to piosenka łatwa w interpretacji. Można ją dopasować do różnych sytuacji, ale dla mnie najlepiej pasuje do za długo przebywającej ze sobą pary. Za dużo miłości też może doprowadzić do szaleństwa ;)

Ciekawi mnie co wy o niej myślicie? Piszcie komentujcie. Chętnie z wami pogadam :)
Pozdrawiam Omega
świetnyprezent!!! nie pomyslalabym hahahahahah, dobry pomysl! misie wydaje, ze piosenka jest o niekoniczenie o związku, ale o byciu czlowiekiem ktory chce pomagac i nie dostaje zbyt wiele w zamian, ale to tylko moje zdanie. mam pytanie, czy lubisz beatelsów?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i czekam na kolejny wpis, Aśĸa!!!
Dobra interpretacja, szczerze nie pomyslalam o tym :) Jesli chodzi o twoje pytanie to kiedys sluchalam kilka piosenek Beatelsow ale teraz ich nie slucham... Moze za jakis czas do nich wroce ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na propozycje na posty jesli chcialabys cos konkretnego pisz ;)