Wczoraj obejrzałam „Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia” i nie mogłam się powstrzymać, żeby podzielić się z wami opinią o tym filmie. Krótko mówiąc jest boski :D. A mówiąc trochę dłużej nie zawiodłam się ani na reżyserze, ani na aktorach. Było wszystko co być powinno. Walka, miłość, wszystkiego po trochę. Jennifer Lawrence pokazała na co ją stać. Najpierw pokazane jest jakby „dokończenie filmu”, powrót do Kapitolu i tournee po wszystkich Dystryktach. Każdy kto oglądał przynajmniej zwiastuny drugiej części zauważył, że Katniss wzbudza nadzieję w mieszkańcach wszystkich Dystryktów. Wiedzą oni, że wszystkie przemowy w Dystryktach nie są ich własnymi przemyśleniami.
Później okazuje się że Katniss znów będzie walczyć na Igrzyskach Głodowych. Boi się, ale wie, że nie powinna tego pokazywać. Jednak jest coś, czego nie wiemy, aż do końca filmu. Chcecie wiedzieć co to takiego. Sami obejrzyjcie :)
Bardzo serdecznie polecam :)
Pozdrawiam Omega
słyszałam wiele już pozytywnych opinii i normalnie muszę obejrzeć ^^
OdpowiedzUsuńhttp://milky-wey.blogspot.com/
tak bardzo serdecznie polecam :)
Usuńhttp://kinomix.pl/Igrzyska-smierci-W-pierscieniu-ognia-(2013)-Napisy-PL,34919f.html
ja oglądałam tutaj ;D jak znajdziesz lepsze to daj znac :)
nie słyszałam , ale hm.. może obejrzę jak znajdę czas :D
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
Dobry post,zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńKomentuj i obserwuj!
http://ancia-anka.blogspot.com
Muszę to obejrzeć!
OdpowiedzUsuńtez tak mowilam jak nie moglam isc do kina ;) i w koncu obejrzalam :D
Usuń